Nowości filmowo-serialowe przebudziły mojego lj-a, jak się okazuje ;))
Właśnie wróciłam z Gwiezdnych Wojen, nie będę robić zaawansowanej recenzji z opisem wszystkich scenek i spoilerami i zacznę od tego, że dziś, w przeciwieństwie do oglądania Sherlocka sprzed paru dni, W KOŃCU miałam poczucie, że dostałam KOLEJNĄ CZĘŚĆ serii, która była dla mnie
(
Read more... )